04.06 - czwartek
1. „Zgadnij, o kim opowiadam?” – zabawa rozwijająca myślenie. Rodzic inspiruje dziecko do myślenia swoją opowieścią.
2. „Dwaj przyjaciele” – wysłuchanie opowiadania H. Bechlerowej, próba odpowiedzi na pytania:
- Co to jest przyjaźń? - Kim jest przyjaciel?
Dwaj przyjaciele Kaczorek Kwak bardzo chciał mieć przyjaciela. – A jaki ma być ten twój przyjaciel? – pyta ciekawie kogucik Filon. – Wierny. To musi być najwierniejszy przyjaciel. – Nie wiem, co to znaczy „wierny”, wytłumacz mi – prosi Filon. – Wierny, to znaczy, że jak mnie napadnie wilk, to przyjaciel mnie obroni. – A jeżeli jego napadnie wilk albo inny zwierz? – To ja go wtedy obronię. Kogucik zamyślił się. – To ja będę twoim przyjacielem, chcesz? – Chcę. I nie opuścisz mnie nigdy? – Nigdy! A jeżeli znajdę smacznego robaczka w wodzie, to ci dam. – A ja, gdy znajdę ziarenko w ziemi lepsze od innych, to na pewno będzie dla ciebie. Wzięli się pod skrzydła i wszędzie chodzili razem. Cokolwiek kogucik powiedział, kaczorek mu zaraz przytakiwał: – Tak, tak, tak! – Nigdy się nie rozłączymy? – pytał Filon. – Nigdy! – odpowiadał kaczorek. – Nigdy! – powtarzał kogucik. Jednego ranka, trzymając się pod skrzydełko, opowiadali sobie różne ciekawe historie. A tu wyrwał się z budy Fik. Zaszczekał, zawarczał i goni przyjaciół, aż biało na drodze od kurzu! Pędził ich drogą, pędził łąką, aż nad staw. Kwak pierwszy zobaczył wodę. – Ratujmy się! – krzyknął i chlup! do wody. A kogucik? Kogucik pływać nie umiał. Dopadł go Fik, potarmosił mu skrzydła, nastraszył szczekaniem i wrócił do budy. Kwak już wyszedł z wody i otrzepywał pióra. – Ach, kaczorku kochany, przed wilkiem miałeś mnie bronić – skarżył się kogucik. Zawstydził się Kwak. – Tak, tchórz jestem. Ale bo też ten Fik szalał tak, że zupełnie głowę straciłem! Ale na drugi raz będzie inaczej. Na drugi raz Fik wyglądał z budy, patrzył na kury i kaczki i mruczał zły: – Kwacze to, gdacze, rozumu za grosz nie ma! Przepędzę! A właśnie Kwak i Filon przechadzali
się znowu w wielkiej przyjaźni. Puścił się za nimi Fik. Kurz się wzbił do góry, frunęło wysoko kogucie pióro, kaczorek trzepotał skrzydłami i uciekał. Ale na krótkich kaczych nóżkach niedaleko uciekł. Kogucik dopadł płotu. – Ratujmy się! – krzyknął i już był na płocie. Z płotu skoczył na dach szopy. Tu Fik go nie doścignie. A kaczorek? Kaczorek nie umiał fruwać na płot. Zapędził go Fik aż w pokrzywy, nastraszył i wrócił zziajany do budy. Kogucik sfrunął z dachu. Kaczorek pokiwał głową. – Przed wilkiem miałeś mnie ratować, a tymczasem... – Ach, bo ten Fik takie szalone psisko! Tyle hałasu narobił, że straciłem głowę. Ale na drugi raz... Na drugi raz może Kwak nie ucieknie do wody, może kogucik nie frunie na dach.
PYTANIA ;
• Jaki miał być przyjaciel kaczorka Kwaka?
• Kto chciał być przyjacielem kaczorka?
• Co sobie obiecali kaczorek i kogucik?
• Co się wydarzyło pewnego ranka? • Jak zachował się Kwak?
• Jak postąpił Filon, gdy Fik po raz drugi zaatakował jego i Kwaka?
• Czy Kwaka i Filona uważacie za prawdziwych przyjaciół?
Posłuchaj piosenki- Mam przyjaciela
https://www.youtube.com/watch?v=mGsicfW_yG8
3. Ja i mój przyjaciel - praca plastyczna.
Dzisiaj zapraszam do ćwiczeń, przebierzcie się w wygodny strój i zaczynamy gimnastykę :)
1. Zabawa orientacyjno-porządkowa „Dzieci mieszkają w domkach”
Rozkładamy na podłodze np. poduszki/krążki/kółka, które będą naszymi „domkami”. Dziecko wybiera jedną poduszkę na swój „domek”. Na polecenie „Idziemy na spacer!” – dzieci rozchodzą się w różnych kierunkach i biegają, podskakują omijając „domki”, aby ich nie „zburzyć”. Na sygnał zatrzymują się, rozglądają, a następnie szybko wracają do swoich „domków”.
2. Zabawa z elementami równowagi „Po wąskiej dróżce”
Rysujemy kredą na dywanie lub układamy ze sznurków/skakanek „wąską dróżkę” (dwie równoległe linie w odstępie 20 cm). Na „dróżce” rozkładamy drobne przedmioty np. klocki, woreczki, krążki, zabawki itp. Zadaniem dziecka jest przejść po dróżce, omijając przedmioty.
3. Zabawa z elementami czworakowania „Kotek pod płotek”
Długą linkę uwiązujemy na wysokości 60 cm od ziemi, drugi koniec trzyma rodzic. Dziecko – „kotek” przechodzi na czworakach pod „płotkiem”, podchodzi do ściany i „łapkami” sięga wysoko aż do wspięcia na palce i zupełnego wyprostu.
4. Zabawa bieżna „Jazda rowerami”
Dziecko biega z wysokim unoszeniem kolan (pedałowanie) ze zmianą tempa i rytmu. Jazda pod górę – wolno; z góry – szybko; po szerokim placu – z wymijaniem np. mebli; po wąskiej dróżce (układamy dróżkę z dwóch skakanek/sznurków) i dziecko po niej „jedzie” itp.
5. Zabawa z elementami rzutu i celowania „Celowanie do kosza/miski”
Przygotowujemy miskę lub kosz oraz woreczki lub piłeczki. Dziecko celuje do kosza/miski. Gdy wszystkie piłki/woreczki zostaną wrzucone do celu, rozsypujemy je powtórnie. Dziecko je zbiera i ponownie celuje do kosza/miski. Rzuty należy wykonać prawą i lewą ręką.
6. Zabawa z elementem skoku „Przeskocz murek!”
Układamy z klocków murek o wysokości 10-15 cm, takich murków może być trzy, cztery. Dziecko ustawia się przed murkiem i w biegu przeskakuje ponad przeszkodą. Potem wraca na miejsce i powtarza zabawę. Jeśli zburzy murek, musi go naprawić.
Przedszkole Miejskie w Olsztynku
przedszkoleolsztynek.pl